sobota, 26 lipca 2008

"Nic nie robić, nie mieć zmartwień..."


Niech się wali, a ja ...idę na hamak!...

3 komentarze:

maga karpo pisze...

mam pytanie: czy pogryzły Cię jakieś owady na tym hamaku? komar, muszka, cokolwiek?

berato78 pisze...

Nie, nic nie pogryzło, ale mi spadały różności na łeb:) Jakieś odpady przetworzone przez zwierzaki na drzewie... A co?:)

maga karpo pisze...

bo słyszałam że orzechowe drzewo odstrasza insekty - komary i inne paskudztwa...