Dziś, w czwartą rocznicę odejścia mojej Babci śpiewałam z moją córeczką a Jej prawnuczką piosenkę, którą, jak pamiętam, ona mi śpiewała...
"Czerwone jabłuszko, przekrojone na krzyż, czemu ty dziewczyno..."
I jeszcze "Gąskie moje..."
Chociaz boli mnie gardło opanowane akurat anginą, śpiewamy razem, najładniej jak się da...
środa, 3 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz